Najnowsze wpisy


Zakochana w innym
02 października 2007, 17:47
Więcej nie będzie bloga o T.
Ani on, ani ja nie jesteśmy już zainteresowani. On chyba nigdy nie był, poświęcając 100% swojej cennej uwagi na rozwój zawodowy, na swoją pracę, na to, by zarobić jak najwięcej i jak najszybciej spłacić kredyt mieszkaniowy. A jeśli jedna strona nie chce, druga nie ma żadnych szans...
Dlatego może kiedyś wrócę tu, by opowiedzieć Wam o T. Ale nie teraz...
Teraz poświęcam 100% własnej uwagi czlowiekowi oddalonemu w tej chwili ode mnie jakieś 30 km. Daleko, czy nie, wiem że kocha mnie i że ja kocham Go. Pragnę dać mu szansę, jakiej nigdy nie miał, jakiej nigdy ode mnie nie dostał. I wali mnie cały świat, niech patrzy i pokazuje nas palcami. My będziemy się śmiać z nich wszystkich, bo to my zwyciężymy, to nasza miłość przezwycięży...
Na początek
15 września 2007, 15:24

Założyłam bloga, kolejnego...
Specjalnie dla siebie, jak również dla Niego, dla T. Często nie umiem sobie radzić z własną głową, myślami po niej krążącymi, z wyobrażeniami na Jego temat.

Nie umiem pisać od zera, znaczy się początków historii, ale wiem, że kiedyś będę musiała to zrobić. Jeśli nie zrobię tego dziś, z pewnością zrobię to niedługo.

Na początek muszę powiedzieć, że mam chłopaka, i wcale nie jest to T.
W związku istnieję już ponad 5 lat, cały czas zastanawiając się nad sensem jego istnienia. Czy jest on dlatego, ze cały czas boję się samotności, a może po prostu dla mnie jakąś dziwną normą stało się, że jak trafię na faceta, to muszę zastrzymać go przy sobie 5,5 roku. Mój poprzedni związek trwał właśnie tyle: 5,5 roku i nie przyniósł nic, na czym mogłabym się oprzeć. Ten również jest na wykończeniu, i jak na moje nie powinien istnieć już przynajmniej dwa lata. Dlaczego nadal istnieje? Nie wiem, i nie umiem powiedzieć...

T. jest moim kolegą z pracy, pod koniec sierpnia minęły trzy lata, odkąd się poznaliśmy.Od samego początku przypadliśmy sobie do gustu, każdą wolną chwilę w pracy spędzaliśmy razem na wzajemnym poznawaniu się...

I to na razie na tyle...